Przeglądam ostatnie "Charaktery" - no bo dobrze by było się rozeznać w tym różnobarwnym kotle, co to w nim mieszam nieustannie. A że o tym, co mi jest gazetka przystępnie i czytelnie klaruje, więc diagnozować prosto.
W zasadzie nie ma co diagnozować, bo wszystkich przypadłości znalazłoby się po trochu.
Wymieniać?
Proszę - oto dowód kolejnego skrzywienia - emocjonalna nimfomania:
zajadanie emocji, lęk przed zmianami, apatia, uleganie manipulacji i manipulowanie, nieumiejętność cieszenia się ze swoich osiągnięć i uwaga! - Malkontenctwo - poziom wysoce zaawansowany.
A jeszcze - przewrażliwienie na swoim punkcie i brak dystansu.No żesz! - myślę sobie.
Trochę kiepsko.
Ale terapeuci i psychologowie mieliby używanie!
Taki elegancki zbiór!
A życie takie piękne...
I rower dziś - ech - aż by się chciało cytować Mistrza Tuwima i posłać cały to wewnętrzne skwaszone towarzystwo do wszystkich diabłów.
źródło |
Zwykłem jeździć, szanowni panowie,
Na przedniej platformie tramwaju!
Miasto na wskroś mnie przeszywa!
Co się tam dzieje w mej głowie:
Pędy, zapędy, ognie, ogniwa,
Wesoło w czubie i w piętach,
A najweselej na skrętach!
Na skrętach - koliście
Zagarniam zachwytem ramienia,
A drzewa w porywie natchnienia
Szaleją wiosenną wonią,
Z radości pęka pąkowie,
Ulice na alarm dzwonią,
Maju, maju! - -
Tak to jadę na przedniej platformie tramwaju,
Wielce szanowni panowie!...
Julian Tuwim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz