29 września 2020

Dlaczego boimy się bliskości

Po zjeździe "lowenowskim" - szkolenie w Analizie Bioenergetycznej - o bliskości, zależności, sięganiu i przerażeniu:

• Pozwól, abyśmy mogli kochać ciebie i pozwól sobie kochać nas. 

• Jak mogę wziąć wsparcie, poczuć, ze jest ktoś dla mnie? Czy mogę też sama siebie wziąć na ręce, przyjąć siebie taką, jaka jestem i pokochać?



• Uczucie wstydu blokuje relację i atakuje uczucia tęsknoty za bliskością i pragnienie  bycia z innymi.

• Jak być w relacji, ale nie opuszczać siebie? Jak sięgać po kogoś, widzieć, brać, ale pozostawać blisko siebie?

• Co powoduje lęk przed bliskością? Czy to że jej nie dostanę, zostanę odrzucona, czy ze stracę siebie, czy będę przekraczająca, czy ze bliskość mogę utracić?

• Zawiść jest atakiem na dobro, które widzimy u drugiej osoby. Jeżeli osoba dzieli się niechętnie, warunkuje dawanie, skąpi, pokazuje swoją przewagę, wówczas obdarowany czuje się gorszy i zależny.

• Uczucie zawiści jest bardzo trudne do uznania w sobie, podobnie jak wdzięczność, która może oznaczać dla nas bycie zależnym. 

• Żeby niezależeć trzeba się pogodzić, prawdziwie nakarmić i nasycić zależnością.

• W odróżnieniu od postawy przeciwzaleznosciowej czy symbiotycznej, w autonomii jest miejsce na sięganie, potrzebowanie, na bycie zależnym i niezależnym jednocześnie.

• Mogę zobaczyć siebie na nowo w relacjach z moją ambiwalencją uczuć, z pragnieniem i lękiem, z potrzebą bliskości i przerażeniem.

• Gdy dopuszczam wszystkie uczucia, gdy pokazuję siebie prawdziwą z niepewnością, lękiem, smutkiem, agresywnością, wówczas jestem osobą pełną, wielowymiarową, a nie płaską i zamaskowaną.

• Mogę uznać swoje zasoby i swoje ograniczenia, jest i to i to, mogę je integrować. Mogę korzystać ze swoich zasobów w nowy sposób, aby nie utykać w swojej historii i w cierpieniu.

• Gdy aktywizuje się moje superego, gdy patrzę na siebie srogimi oczami, to przestaję czuć siebie, usztywniam się, kontroluję, nie jestem spontaniczna, naturalna ani prawdziwa.

• W relacjach z innymi łatwo nam widzieć to, czego sami nie mamy. A przecież my tez mamy coś dobrego, co często widzą w nas inni.

• Projekcja to poczęstowanie innych tym, co dla nas jest niewygodne i zagrażające. Projekcja to skarbnica informacji o naszych przeszłych relacjach.

• Czy jak się rozstajemy i żegnamy, to może zostać dobro, którego razem doświadczylismy? 

Z wdzięcznością (no, może też trochę z zawiścią ;-) za całą naszą Lowenowską Rodzinę

Ewa Kaian Kochanowska