22 września 2017

Lekarstwo starej ciotki



No właśnie. Rutyna. Brzmi trochę jak lekarstwo podawane przez starą ciotkę - na wszelkie dolegliwości.
Tu by człowiek tak chciał machnąć skrzydłami, się wznieść i eksplodować w słońcu, a ta ciotka ze swoją rutyną przydreptuje, wciska na głowę berecik, daje jabłko na drogę i nie bacząc na protesty -  wysyła w codzienność.
Bez rutyny nie ma bezpieczeństwa. Dzieci bez codziennych rytuałów, powtarzalnych czynności tracą pewność, są pogubione. Cykliczność, powtarzalność dają nadzieję na to, że jest jakiś porządek w świecie, że na wszystko jest czas i miejsce.

Nie ma mistrza, który by nie prowadził rutynowego życia.
Nikt nie chudnie po jednym treningu, zostaje oświecony po jednej sesji medytacyjnej czy czyta Szekspira w oryginale po jednej lekcji angielskiego.

Efekt wynika z codziennej, powtarzalnej pracy.

A z drugiej strony - to doświadczenie życia psa łańcuchowego. Praca - dom. Praca - o weekend! - no to zakupy i jakiś kościół. Hau hau! - obszczekujemy szalone okazje, niespodziewane zwroty akcji, które przecież wydarzają się codziennie.

Przedawkowanie każdego lekarstwa - nawet podawanego przez kochającą ciotkę - może być śmiertelne.

7 września 2017

Mindfulness w życiu pełnym katastrof

Mindfulness to nie obniżanie stresu dla lepszego samopoczucia. To wykorzystanie naszego życia do tworzenia piękna tego świata, dobra, pomyślności i zdrowia, a także kreowania i wyobraźni, i wreszcie miłości. Wszystko to jest jednym i tym samym.
Jon Kabat-Zinn




Miałam w czerwcu wyjątkową możliwość uczestniczenia w seminarium „Mindfulness-Based Interventions from the Inside: A Day-Long Laboratory of Practice, Inquiry and Fine-Tuning” dla nauczycieli MBSR/MBCT prowadzonego przez Jon Kabat Zinna w Imperial College London, gdzie spotkali się nauczyciele mindfulness z całego świata.

Jon podkreślał jak ważne jest codzienne praktykowanie uważności, dzięki której jesteśmy dostrojeni do codziennych naszych obowiązków i zajęć. Wskazywał, że nasza praktyka mimo że indywidualna, jest też dla innych, należy do całego wszechświata i przyczynia się tworzenia piękna i pokoju. Prosił, aby nie mylić mindfulnessu z obniżaniem stresu i napięcia, ale widzieć w tej praktyce otwarcie na siebie i innych, akceptację i miłość. Nie chodzi o naprawianie siebie, czy umilanie sobie życia, ale głębokie rozpoznanie na czym polega cierpienie i pozwolenie wydarzeniom na dzianie się tak jak się dzieją.

Zapraszamy do naszego Centrum na kolejne edycje treningu Mindfulness-Based Stress Reduction MBSR w Gdańsku.
http://www.klinikastresu.com.pl/?page_id=50

Ewa Kaian